Moje drogie. Jak wiecie z jednej strony jest matowa nasza folia, a z drugiej błyszcząca. Zasada jest prosta: Błyszcząca odbija ciepło, czyli inaczej, chroni potrawę przed ciepłem, np. z grilla, piekarnika itd. Matowa natomiast bardzo fajnie ciepło przepuszcza. Jak chcemy naszą potrawę potraktować ciepłem tak, by w krótkim czasie coś upiec, matowa strona zostaje na zewnątrz. A np. jak naszą potrawę już mamy gotową, a Wam chłop do domu się spóźnia, a nie chce się Wam odgrzewać, zawijacie ją tak w folie, by błyszcząca część była na zewnątrz.
Tak więc Droga Zenko, matem do góry, jak pieczemy kurczaka na patelni, a jak już kurczak jest upieczony, a chcesz, by dłużej był ciepły, przykrywasz tak, by folia na zewnątrz błyszczała.
Ot i cała tajemnica.
Janina Michałowa.